Rowertour testuje kask szosowy Abus Viantor

ABUS Viantor określany jest przez producenta jako kask dla początkujących, który czerpie z technologii wykorzystywanych w sporcie zawodowym. Faktycznie model ten sprawia wrażenie bardzo wytrzymałego, lekkiego i dobrze wykonanego kasku szosowego, z którego mogliby być zadowoleni nie tylko początkujący rowerzyści, ale i ci znacznie bardziej doświadczeni.

 

rowertour.com testuje kask szosowy Abus Viantor

ABUS Viantor – różne kolory i rozmiary

Viantor występuje w trzech rozmiarach: S (51-55cm), M (54-58cm) oraz L (58-62cm). Dodatkowo jego wielkość możemy regulować za pomocą precyzyjnego i poręcznego pokrętła Zoom Ace, które reguluje wielkość kasku na całym jego obwodzie. Jeśli chodzi o kolorystykę to także jest w czym wybierać. Abus Viantor występuje w malowaniu czarnym, biało-czerwonym, biało-czarnym, szarym, pomarańczowym, niebieskim, różowo-czarnym, turkusowo-czarnym i żółto-czarnym z dodatkiem czerwonego. Kształt i staranne malowanie to dwa elementy, które już na pierwszy rzut oka sprawiają, że możemy odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z kaskiem szosowym z wyższej półki. Jednak wygląd to nie wszystko.

Technologie w ABUS Viantor

To czego każdy rowerzysta powinien oczekiwać od kasku rowerowego to w pierwszej kolejności  zapewnienie bezpieczeństwa, a w drugiej wygodne dopasowanie i trwałość. Do produkcji Viantora wykorzystano tę samą technikę formowania wtryskowego, którą zazwyczaj konkurencyjne firmy stosują w droższych modelach. Takich ruch zawsze cieszy, ponieważ oznacza to, że z czasem większość kasków będzie w ten sposób produkowana. Dzięki temu powstaje trwała i niemal jednolita powierzchnia, która oprócz większej wytrzymałości po prostu lepiej wygląda. Ponadto wykorzystano tu bardzo cenną, ale wyjątkowo rzadką w tej półce cenowej technologię Double In-Mold. Zewnętrzna skorupa nie kończy się na wysokości dolnej krawędzi kasku, ale zawija się do środka. Wewnętrzna warstwa amortyzująca jest dzięki temu lepiej chroniona, a kask nabiera niebywałej estetyki. Szczególnie w testowanym przez nas białym modelu prezentuje się rewelacyjnie.

 

prezentacja testowanego kasku szosowego abus viantor

 

Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie szkieletu o nazwie ActiCage, który wzmacnia konstrukcję, poprawia bezpieczeństwo, a ponadto ogranicza ilość polistyrenu potrzebnego do budowy kasku, który spełniałby wszelkie certyfikaty bezpieczeństwa. Oznacza to, że przy tym samym poziomie bezpieczeństwa kask jest lżejszy i cieńszy.

 

W Viantorze znajdziemy 4 duże otwory wlotowe i 14 wylotowych, które razem tworzą wydaje kanały powietrzne. Dzięki temu nawet w czasie dużych upałów przepływające powietrze chłodzi głowę w zadowalający sposób. Wyściółka zastosowana w tym modelu jest dość cienka. Trudno powiedzieć czy jest to plus czy minus. Wszystko zależy od naszych osobistych preferencji. Z pewnością możliwość demontażu i łatwego jej czyszczenia możemy uznać za duży pozytyw. Cienka wyściółka w połączeniu ze specyficzną konstrukcją sprawiają, że kask bardziej opada na głowę. Dzięki temu lepiej trzyma się na głowie, zwiększając bezpieczeństwo, a przy okazji nie wyglądamy w nim jak grzyb.

Wady ABUS Viantor

Czy ten kask ma jakieś wady? Jedynym mankamentem są niezbyt trwałe naklejki. Jeśli startujecie w zawodach, w których przyklejacie na kas numer startowy to pod żadnym pozorem nie przyklejajcie ich na naklejki „Abus” i „Viantor” ponieważ odejdą one wraz z klejem z numeru startowego. Część osób zwróciła także uwagę na brak wariantu z MIPS’em, ale to z pewnością zwiększyłoby cenę kasku, a zapewne nie taki był zamysł producenta. Z MIPS’em dostępne są inne, trochę droższe modele.

Bezpieczny kask rowerowy dla każdego

Tak w skrócie można opisać ABUS Viantor. Jest to kask przeznaczony dla szerokiej grupy rowerzystów i kolarzy szosowych. Jeśli mielibyśmy scharakteryzować taką grupę osób to byliby to kolarze i rowerzyści, którzy poszukują przede wszystkim bezpiecznego, starannie wykonanego kasku o ciekawym designie, którego cena nie będzie wygórowana.

Powiązane artykuły

zamknij [x]