Związek z kolarzem, czy też zapalonym rowerzystą bywa niekiedy trudny dla tej drugiej osoby, która nie jeździ i nie potrafi zrozumieć czym jest prawdziwa pasja. Trzeba pogodzić się z tym, że czasami będziemy na drugim miejscu i zamiast zostać z nami przed telewizorem, nasz partner lub partnerka będą woleli wyjść na szybkie 2-3 godzinki kręcenia po lesie lub asfalcie. Możemy na to przymknąć oko lub rozpocząć nierówną i z góry skazaną na porażkę walkę z pasją naszej drugiej połówki. Zwykle i tak jesteśmy na pierwszym miejscu, ale bywają sytuacje, że uczucie do roweru jest silniejsze, a my zostajemy zepchnięci na drugi plan. Jak rozpoznać pierwsze objawy?
Jak poznać, że Twój partner bardziej kocha swój rower, niż Ciebie