Kaski szosowe Abus

Kategorie
Filtry
Cena
Kolor
beżowy
biały
brązowy
czarny
czerwony
fioletowy
grafitowy
granatowy
niebieski
oliwkowy
pomarańczowy
różowy
srebrny
szary
zielony
złoty
żółty
Obwód głowy
51 cm
52 cm
53 cm
54 cm
55 cm
56 cm
57 cm
58 cm
59 cm
60 cm
61 cm
62 cm
63 cm
64 cm
MIPS
tak

Technologia w kasku szosowym Abus

Tak renomowany producent nie może być obojętny wobec nurtów rynkowych i uważnie reaguje na każdą nowinkę. W kaskach Abusa znajdziemy więc w zasadzie wszystko, co dziś uważamy za nowoczesną technologię sprzyjającą poprawie bezpieczeństwa. Szosowe modele są wykonane na bazie pianki EPS i PC, więc łączą sztywność z idealną absorpcją uderzeń. Dobrze poprowadzona wentylacja idzie w parze z designem i systemem Zoom Ace gwarantującym doskonałe dopasowanie. Ten ostatni zespolony jest z układem Flow Strap, czyli zapięciem eliminującym drgania kasku. Wszystkie te technologie znajdziemy choćby w topowym modelu szosowym Abusa o nazwie Gamechanger TT, ale i tańsza odmiana Gamechangera, jak i model AirBreaker dysponują większością tych rozwiązań.

 

Tańszy kask szosowy Abus AirBreaker opracowano z kolarzami Movistaru, oddając nam na głowy lekki i przewiewny kask w strukturze plastra miodu, oznaczonej jako Multi Speed Design. W lekkim modelu Aventor Quin mamy też technologię X-Static Padding czyli cząsteczki srebra w wyściółce dla utrzymania świeżości oraz sensor typu Q. Urządzenie wysyła sygnał do naszych kontaktów alarmowych w razie wypadku, informując dzięki wbudowanym algorytmom o naszej sytuacji i lokalizacji. Jak więc widać, kask szosowy Abus nie jest tylko urządzeniem ścigającym topowe wzorce, ale przede wszystkim sam je ustanawia. I dostajemy tę pewność od topowych Gamechangerów po bardziej budżetowe modele jak StormChaser czy AirBreaker.

Kaski szosowe Abus dla początkujących kolarzy

Kolarz zaczynający swoją przygodę na szosie może wybrać swój kask Abus - nie ma tu przeszkód cenowych. Już najtańsze w gamie StormChaser i Aventor mają predyspozycje, by służyć bezpieczeństwu głowy przez długie sezony, bez utraty parametrów i nie zdemolują domowego budżetu - kwota 400-600 zł na kask to naprawdę niewygórowana kwota. Dodatkową zaletą jest niebanalny, nowoczesny design - przez co kask na głowie nie wygląda jak grzybek, jest świetnie dopasowany i często łatwo zapomnieć, że go posiadamy z racji małej masy i bardzo dobrze dopracowanych systemów dopasowania skorupki do głowy kolarza.

 

Reasumując, kask szosowy Abus to najlepszy wybór początkującego jak i zaawansowanego kolarza chcącego ścigać swoje czasy, prędkości i kadencje. Docenią go wyjadacze, jak i aspirujący do poprawienia swoich osiągów amatorzy. Nasza duża oferta trafi w każdą półkę cenową i zaspokoi każde potrzeby. Zapraszamy do przeglądu - wybierz swój kask szosowy Abus.

 


zamknij [x]