Rower przełajowy – dlaczego warto postawić na przełaje

Jesień to tradycyjnie start sezonu przełajowego w Europie, ale rowery przełajowe to nie tylko widowiskowe zawody. Jest to idealny wybór jeśli jeździmy na szosie, a nie chcemy przesiadać się zimą na trenażer lub po prostu szukamy szybkiego roweru o niezbyt skomplikowanej konstrukcji, który poradzi sobie w niemal każdych warunkach.

 

 

Jaki rower przełajowy kupić?

Rower przełajowy do 2000 lub 3000zl? Jedynie używane. Dobrze jednak taki rower wcześniej obejrzeć i trochę się na tym znać. Jeśli jednak marzy nam się nowy rower przełajowy to za około 3400zł możemy już dostać na przykład Meridę Cyclo Cross 100  z hamulcami tarczowymi, które radzą sobie zdecydowanie lepiej, niż hamulce typu cantiveler. Do tego napęd SRAM Apex 1x11 o szerokiej rozpiętości 11-42T pozwoli nam bez trudu pokonać większość podjazdów. Za tę cenę oczywiście trudno szukać włókna węglowego. Jednak z ramy wykonanej z dobrego stopu aluminium z pewnością będziemy zadowoleni. Jakie korzyści wyniesiemy z jazdy na przełaju?

Idealny rower na jesień i zimę

Wielu kolarzy posiada bardzo drogie i delikatne rowery szosowe z wycieniowanymi napędami z najwyższej półki, których nie chcą eksploatować w trudnych warunkach lub po prostu woleliby przenieść się do lasu i na szutry, aby odpocząć od monotonii szosy. Rower przełajowy lub gravel pozwalają odkryć nowe miejsca, o których wcześniej nawet mogliśmy nie mieć pojęcia.

Jazda w terenie w pozycji szosowej

Pochylona, zwarta pozycja to coś z czego wielu zawodników nie chce rezygnować nawet w okresie jesienno-zimowym. Siła przyzwyczajenia bywa bardzo mocna. Geometria i typ kierownicy w rowerze przełajowym pozwalają na przyjęcie podobnej pozycji do tej, którą mamy na szosie.

 

Na rower przełajowy zawsze jest dobra pogoda

Im więcej błota tym większa frajda z jazdy. Przełaj kojarzy się przede wszystkim z błotem, ale nie jest to jedyne środowisko, w którym się odnajdzie. Równie dobrze poradzi sobie na śniegu jeśli zainwestujemy w odpowiednie opony rowerowe na śnieg. Wymieniając opony na tradycyjne szosowe możemy traktować przełajówkę jak zwykłą szosę. Na jesienne i wiosenne przejażdżki treningowe w zupełności wystarczy.

Poprawa techniki jazdy na rowerze

Doskonała technika jazdy jest nie do przecenienia. Przyda się zarówno szosowcom, kolarzom górskim i właściwie każdemu kto jeździ na rowerze. Niekoniecznie wyczynowo. Jadąc na rowerze cyclocrossowym w grząskim terenie i pokonywanie ostrych zakrętów na wąskich oponach wymaga od kolarza czujności i dobrego opanowania roweru.

 

Zawody przełajowe to doskonały trening

Zawody przełajowe to zazwyczaj krótkie dystanse pokonywane na bardzo wysokim tętnie z wieloma zrywami. Można je potraktować jako doskonały trening o bardzo dużej intensywności i odskocznię od monotonnej jazdy na trenażerze, która oczywiście także daje bardzo dobre efekty treningowe. Tego typu treningi i starty w zawodach jeśli zostaną dobrze zaplanowane z pewnością przełożą się na lepszą formę wiosenną.

Najlepszy rower do treningu

Rower przełajowy można wykorzystywać także w sezonie letnim kiedy nie chcemy zbyt mocno eksploatować naszych rowerów startowych. Idealnie byłoby mieć oczywiście rower szosowy startowy, drugi na treningi i jeszcze do tego dołożyć przełajówkę, ale są to dodatkowe koszty i miejsce w pokoju/garażu/piwnicy.

 

Przełaj to oryginalny styl

Rowery przełajowe to wciąż nisza na naszym rynku. Obecnie marketing producentów rowerowych znacznie bardziej skupia się na gravelach, niż przełajach, ale gravel to właśnie taki przełaj tylko, że bardziej turystyczny i z szerszymi oponami. W Belgii i Holandii przełaje to niemal sport narodowy, a doskonali zawodnicy szosowi, których możemy oglądać na największych tour’ach wywodzą się właśnie z przełajów: Peter Sagan, Zdenek Stybar, Wout Van Aert, czy Matthew van der Poel – każdy fan kolarstwa zna doskonale te nazwiska. Mała popularność tych rowerów w Polsce sprawia, że dzięki przełajówce można się wyróżnić z tłumu. Cześć niewtajemniczonych osób łapie się za głowę i pyta: dlaczego on jedzie rowerem szosowym po tym lesie? W dodatku jak szybko!

Od czego zacząć jazdę na przełaju?

Najlepiej rozpocząć ją od zakupu roweru. Na początku artykułu zaproponowaliśmy jeden z tańszych rowerów, ale w naszej ofercie znajdziecie także te z górnej półki, jak chociażby Mission CX 7000 – rower roku 2018 według portalu Bikerumour.com. Rama z włóka węglowego, hydrauliczne hamulce tarczowe, napęd Ultegry, waga poniżej 9kg, świetne opony Maxxis All Terrane o szerokości 33mm oraz obręcze Fulcrum Racing. Taki rower nie należy do najtańszych, ale za jakość, wagę no i ten niesamowity kolor trzeba zapłacić więcej. U nas ze zniżką 15% dokładnie 11899,90zł.

 

merida mission cx, rower przełajowy

Podsumowanie

Rower CX, czyli popularny przełaj to nie tylko kolejny rower, przez który żona/dziewczyna będzie krzywo na Ciebie patrzeć. Będzie to Twój podstawowy rower, który pozwoli łatwiej przetrwać najgorszy dla kolarza okres jesiennych i zimowych przygotowań do sezonu.

Powiązane artykuły

zamknij [x]