Decydując się na zakup pierwszego roweru szosowego często pojawia się pytanie: jaką grupę osprzętu wybrać? Podstawowym podziałem będzie oczywiście ten na marki: Shimano, SRAM lub Campagnolo. Każdy z producentów może pochwalić się kilkoma grupami, które różnią się od siebie zaawansowanymi technologiami, zastosowanym materiałem, wagą, płynnością działania, no i oczywiście ilością obsługiwanych przełożeń. W tym artykule zajmiemy się bez wątpienia najbardziej popularną marką, czyli Shimano. Japoński gigant może pochwalić się, aż 7 grupami osprzętu mechanicznego i 2 grupami elektrycznego. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Podstawowy Tourney jest przeznaczony raczej do jazdy rekreacyjnej, natomiast Dura-Ace montowany jest do większości rowerów kolarzy, którzy ścigają się w najważniejszych wyścigach szosowych na świecie.
Co znajdziesz w tym artykule:
Podstawowa grupa Shimano Tourney
Grupa ta charakteryzuje się zastosowaniem tanich, ciężkich i niezbyt trwałych materiałów. Najczęściej spotykanymi są plastik i stal. Znajdziemy tu kasetę siedmiobiegową i korbę dwu- lub trzyrzędową o tarczach 50x34T, lub 50x39x30T. Blat 50T nie pozwoli na wykręcanie zbyt dużej prędkości, więc mocniejsi kolarze, jeżdżący z niższą kadencją, a bardziej siłowo raczej nie będą z niej w pełni zadowoleni. Nie spodziewajmy się też bardzo płynnej pracy całego układu. Chodzi przyzwoicie, twardo, ale przy dobrym wyregulowaniu śmiało można powiedzieć, że radzi sobie.
Shimano Tourney dla kogo jest przeznaczony?
Zdecydowanie dla początkujących kolarzy, którzy szukają roweru szosowego za rozsądne pieniądze lub dla tych, dla których będzie to drugi treningowy rower lub szosówka na jesienno-zimową słotę.
Claris – czyli przedsionek grup wyścigowych
Nie jest to jeszcze grupa w rozumieniu producenta do sportowych zmagań, ale zdecydowanie czerpie ze swoich bardziej zaawansowanych odpowiedników. Charakterystycznym elementem grupy jest korba, która dzięki zastosowaniu czterech ramion, które niejako łączą się z największą tarczą. Wytrzymałość grupy sprawia, że możemy spokojnie eksploatować rower w trudniejszych warunkach terenowych i pogodowych. Nie bez powodu producenci rowerów wykorzystują tę grupę w rowerach gravelowych, które z natury narażone są na jazdę w błocie, kurzu i na drogach gruntowych.
Dla kogo jest Shimano Claris?
Oprócz wspomnianych graveli grupa sprawdzi się również w rowerach treningowych, gdy nie chcemy eksploatować naszych wyczynowych maszyn. Jest też często wykorzystywana w rowerach turystycznych.
Wstęp do grup wyścigowych – Shimano Sora
Ma tylu samo zwolenników co przeciwników. My zdecydowanie należymy do tej pierwszej grupy. Sora prezentuje doskonały stosunek jakości do ceny. Może pochwalić się dziewięciorzędowym napędem oraz bardzo zróżnicowanym wyborem kaset o wielu różnych rozpiętościach. Równie często możemy ją spotkać w rowerach gravelowych. Do jej produkcji wykorzystano trwałe oraz lżejsze niż u poprzedników materiały. Znajdziemy tu sporo aluminiowych elementów. Sama praca napędu jest zadowalająca. Daleko jej do najwyższych grup, ale nawet bardziej wymagający kolarze powinni być zadowoleni.
Shimano Sora przeznaczona dla…
Zdecydowanie dla zawodników-amatorów, którzy mają już za sobą pierwszy sezon i poważniej myślą o startach w lokalnych zawodach. Sprawdzi się także jako osprzęt dla zaawansowanych kolarzy w ich drugich rowerach treningowych. Precyzja działania napędu powinna ich zadowolić. Co prawda w takim wypadku należałoby się zastanowić nad zamontowaniem trochę większej tarczy z przodu, np. 52 lub 53T.
Dziesiątkowa Shimano Tiagra
Pierwsza grupa, która może się pochwalić dziesięciorzędową kasetą, dla tych, którzy mają nieco więcej „pod nogą”, dostępna jest korba 52x36. Grupę tę producenci coraz częściej montują nawet w rowerach z karbonową ramą, jako budżetowa wersja roweru do poważniejszego ścigania. Precyzja działania naprawdę zadowala, a waga jest bez zarzutu, biorąc pod uwagę cenę pełnej grupy.
Komu polecimy Tiagrę?
Amatorom z zacięciem do ścigania, którym waga i brak jednej zębatki w porównaniu do „jedenastki” nie będzie tak bardzo przeszkadzać. Jest to wystarczający osprzęt do ścigania się na płaskich wyścigach na Mazowszu, Kujawach i w Wielkopolsce. Jest to też świetna i zupełnie wystarczająca grupa do rowerów szosowych wykorzystywanych w turystyce.
Shimano 105
„Sto piątka” jest uważana za podstawową grupę do jakkolwiek by to brzmiało: „poważnego” ścigania. Znajdziemy ją w rowerach ze średniej półki cenowej i najczęściej w połączeniu z ramami karbonowymi. Pierwsza z grup jedenastorzędowych działa szybko i precyzyjnie. Zastosowane materiały sprawiają, że jest stosunkowo lekka. Do produkcji zastosowano głównie aluminium, próżno tu jeszcze szukać włókien węglowych. Jednak patrząc na postępowanie firmy Shimano możemy się spodziewać, że już niedługo się to zmieni.
Kto skorzysta na grupie 105?
Każdy, kto szuka pewnej równowagi pomiędzy ceną a wagą. Podchodzi do ścigania na wysokim poziomie, ale nie chce za dużo inwestować w swój rower. Przynajmniej na razie, bo wszyscy wiemy jak to się kończy.
Shimano Ultegra – grupa dla zaawansowanych
Ultegra jest grupą, którą uwielbiają niemal wszyscy kolarze. Od Dura-Ace’a różni się jedynie wagą, ale jest zdecydowanie tańsza. W odsłonie R8000 prezentuje się doskonale. Wszystkie jej elementy zostały bardzo starannie dopracowane, a technologie, w które została wyposażona, to absolutny światowy top. Korba występuje w trzech różnych stopniowaniach: 50-34T, 52-36T i 53-39T. Jej waga to jedyne 725 g w przypadku 50-34T. Kasety dostępną są aż w 6 różnych stopniowaniach. Niestety w nowej grupie R8000 zrezygnowano ze stopniowania 11-23T, które było chętnie wykorzystywane w rowerach czasowych.
Dla kogo jest grupa Ultegra?
Tak naprawdę dla każdego! Dla każdego, kto ceni precyzję działania, niską wagę, szeroki wybór stopniowania i jest gotowy wydać na to rozsądne pieniądze.
Wisienka na torcie czyli Dura-Ace
Marzenie wielu kolarzy, którzy chcieliby zbudować lekki rower na najwyższej jakości komponentach. Wszystko, co opisaliśmy w Ultegrze na temat działania tej grupy możemy przenieść do opisu Dura-Ace. Różnica pomiędzy nimi polega na wadze i niezwykłym wyglądzie, dzięki któremu od razu wiadomo, że to rower zbudowany na Dura-Ace.
Wszystkie najnowsze technologie, które wymyślą konstruktorzy Shimano od razu trafiają właśnie do niej. Waga wspomnianej wyżej korby z grupy Ultegra, która wynosiła 725 g w przypadku Dura-Ace’a wynosi jedyne 609 g. Jest to znacząca różnica na tylko jednym z elementów napędu, chociaż oczywiście najcięższym. Różnica wagi całej grupy wynosi około 400 g. Czy to dużo, czy mało? Każdy musi sam odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Komu przyda się Dura-Ace
Ambitnym amatorom, którzy nie idą na kompromisy oraz wszystkim kolarzom wyczynowym. Jest to spora inwestycja, ale bez wątpienia będziemy z niej zadowoleni.
Elektroniczne grupy Ultegra i Dura-Ace DI2
Istnieje jeszcze odrębna klasyfikacja, którą opiszemy w osobnym artykule. Mowa tu o grupach DI2, które ciężko zestawić z tradycyjnymi, mechanicznymi napędami. Elektronika dotyczy zmiany przełożeń. Jest wielu zatwardziałych zwolenników grup mechanicznych którzy twierdzą, że działają równie szybko, jak elektroniczne, ale według nas tak nie jest. Różnica nie jest duża, ale jednak jest. Nie wspominając już o tym, że regulacja przerzutek jest dziecinnie prosta, a zmiana przełożenia nie wymaga żadnego wysiłku. W tej chwili Shimano uzbroiło w elektronikę dwie grupy: Ultegrę i Dura-Ace. Wszyscy czekamy, aż pojawi się w 105 i stanie się bardziej przystępna cenowo.