Jak przygotować rower do sezonu - porady i wskazówki

Kochana, rowerowa społeczność nie lubi zimy. Ale zima jest dla naszych jednośladów jak sanatorium. Na nowy sezon wielu z nas startuje w nowych barwach, z nowymi owijkami, bagażnikami, w nowych strojach czy też z nowymi blatami, łańcuchami, przerzutkami czy innymi nowinkami technicznymi jakich pełno na rynku. Duża część z nas wykorzystuje zimę na remonty i gruntowną konserwację posiadanego sprzętu. Często przyzwyczajamy się do niego tak bardzo, że jest dla nas niemal idealny – dlatego też, gdy nie jeździmy w tym okresie „żywych” treningów, dbamy o to, by wraz z rozpoczęciem kolejnego wspaniałego czasu na powietrzu nasze rowery jeździły tak, jak my chcemy.

 

 

Jak przygotować rower do sezonu rowerowego

 

 

Przygotowanie roweru do sezonu nie trwa długo, niemniej im więcej czasu i staranności poświęcimy na to działanie, tym mniej rozczarowań i awarii czeka nas podczas okresu gdy będziemy z niego w pełni korzystać. Oto nasz przewodnik – może znacie takie na pamięć, ale może coś wypadło Wam z głowy? Albo to Wasza pierwsza zima tego typu. Korzystajcie, używajcie, serwisujcie – a potem cieszymy się jazdą, razem. Podpowiemy Wam jak samemu przygotować rower do sezonu. W drogę!

 

 

Przygotowanie roweru do sezonu – podstawa, czyli czyszczenie

Nieważne, jak gruntownie czyścicie rowery po każdej jeździe – przed rozpoczęciem serwisowania warto zrobić to ponownie. Trochę środków od Muc-Offa, Bike'a, parę szczotek od Proxa i szorujemy jakbyśmy właśnie wrócili z trasy. To ma naprawdę znaczenie – czysty rower po pierwsze łatwiej konserwować i serwisować, po drugie w takim stanie najszybciej wyłapiemy pewne niewłaściwe zachowania – luzy, skrzypienie, kwalifikacja elementu do wymiany. Brud działa maskująco. I robi to skubaniec w sposób bardzo kompleksowy – wnika do elementów, tworzy dodatkową warstwę absorbującą wstrząsy czy niweluje ruch. A potem wystarczy, by go zabrakło – awaria gotowa.

 

Na nasze nieszczęście dzieje się tak wtedy, kiedy kompletnie się tego nie spodziewamy. Chyba, że – właśnie! - poświęcimy czas na czyszczenie. Dlatego od tego zacznijmy. Punkt pierwszy – gruntownie czyścimy rower. Dlatego też polecam sprawdzić nasz poradnik w jaki sposób myć rower.

 

 

Mycie roweru przed sezonem rowerowym

 

Przygotuj swój rower jeszcze zimą – konserwacja

Jeśli zadbamy o jednoślad w taki sposób jakby sezon miał zacząć się pojutrze, z pewnością będzie wymagać mniej zajęć kiedy sezon naprawdę ruszy. Konserwacja zimowa ma więc niebagatelne znaczenie. Pamiętajmy, że rower jest w sumie prostą maszyną – ale składa się z szeregu elementów niekiedy wspaniale wyrafinowanych. Przerzutki, stery, tarcze, suporty, zawieszenie – to wszystko tylko pozornie jest proste i banalne. Dbając o każdy z tych elementów tworzymy zadbaną, świetnie działającą całość.

 

W wojennych prawach Murphy'ego znajdziemy idealne odzwierciedlenie naszych starań. Głosi ono „jeśli coś może się zepsuć – na pewno się zepsuje”. Smarujemy zatem rzetelnie, według przeznaczenia danego elementu, przy tym rzeczowo i bez sentymentów oceniając jego stan. Nie dajmy się naciągać na sytuację pod tytułem „jeszcze pojeżdżę na tej rozklekotanej korbie”. Jeśli coś wymaga wymiany – wymieniajmy to, bezwzględnie. Jak więc rozłożyć smarowanie?

 

 

Czyszczenie i smarowanie napędu w rowerze

 

Smarowanie wszystkich komponentów w rowerze

Oto nasz prosty i krótki przewodnik po tym, co warto nasmarować, przejrzeć, ocenić i ewentualnie – wymienić. Gotowi? To ruszamy!

Smarowanie łańcucha rowerowego

Łańcuch jest jednym z najciężej pracujących elementów w naszym rowerze. Zbiór ogniw przenosi całą potęgę naszych nóg, przez korbę aż na zębatkę z tyłu. Pracuje nieustannie, bez przerw na odpoczynek – ulega przetarciom, wyciągnięciu i wygięciom. Na początek warto go rozpiąć i pozostawić na kilka godzin w ropie – wyciągnie to z niego wszelkie brudy, również te głębokie. Jeśli nie mamy ropy – warto mieć środek BioChain Cleaner od Muc-Offa (32 zł), działa podobnie. Co potem? Sprawdzamy czy łańcuch jest wyciągnięty – za grosze kupimy od XLC odpowiedni przymiar do łańcucha, który w mgnieniu oka powie prawdę. Jeśli jest OK, łańcuch zakładamy, spinamy i smarujemy. Czym? Potencjalne możliwości są ogromne. Oto kilka propozycji:

Możliwości jest mnóstwo. Ważne, by był to środek sprawdzony i skuteczny. Cenowo nie jest to drogie. Inwestujemy raz, smarujemy zawsze kiedy trzeba.

Smarowanie amortyzatora

Niezależnie od skoku i sposobu amortyzacji – gazowej czy mechanicznej – amortyzator potrzebuje smarowania. Czym to zrobić? Jest też sporo możliwości. Oto najlepsze:

Smarowanie piast

Robimy to tylko po uprzednim oczyszczeniu piast. Nie można ładować tam jakiegokolwiek lubrykantu jeśli jest brudna – poskutkuje to tylko migracją drobinek brudu często głębiej i prędzej czy później zemści się podczas jazdy. Obowiązkowo więc najpierw gruntownie czyścimy piasty i okolice. Stosujemy smary ogólnego przeznaczenia, takie jak:

 

 

Przygotowanie łańcucha rowerowego na sezon

 

Smarowanie przerzutek

Generalnie to jeden z elementów roweru obarczonych nieustannym ruchem. Przerzutka tylna wraz z wózkiem to dość wrażliwy element, który pozbawiony jest osłon i przyjmuje na siebie zabrudzenia z łańcucha i zębatek. Z kolei przednia często „obrywa” przy okazji intensywnej jazdy po terenie, łapiąc wszystko, co wyrzuca przednie koło. I jedna i druga zasługuje na naszą uwagę. W tylnej wymieniamy kółeczka w wózku, jeśli jest taka potrzeba. W obu poprawiamy i sprawdzamy naciąg linek, a po smarowaniu – koniecznie testujemy. Czym smarować?

Smarowanie sterów

Stery rowerowe są tym elementem, którego niezakłócona praca pozwala poniekąd pojechać nam dokładnie tam, gdzie chcemy i tak szybko, jak chcemy. Dlatego jest rzeczą niebywale istotną, by zadbać o ich smarowanie. Stosujemy środki zmniejszające tarcie, takie jak:

 

 

Przygotowany rower na nowy sezon

 

Sprawdź hamulce – to Twoje bezpieczeństwo

Kiedy wszystko już nasmarujemy, przychodzi pora na test hamulców. Pamiętajmy, że przeciętny mężczyzna waży około 70-90 kg i niezależnie od masy roweru musimy się dobrze zatrzymać – czasami może zależeć od tego nasze życie lub zdrowie. Wyobrażacie sobie trekking z sakwami i namiotem, nas na takim rowerze i zjazd, na którym nie możemy się zatrzymać? Obyśmy widzieli to tylko w wyobraźni. Hamulce muszą działać. Po regulacji stosujemy środki konserwujące, zapobiegające zapiekaniu się elementów jeśli używamy tarczówek. Czyścimy też obręcze z brudu i sprawdzamy klocki. Stosujemy między innymi:

 

 

Jeśli masz problem z piszczącymi hamulcami sprawdź nasz artykuł gdzie opisaliśmy sposoby na usunięcie pisku podczas hamowania w hamulcach rowerowych.

 

 

Sprawdź ciśnienie w oponach

To możesz zrobić tuż przed samą jazdą, ale robiąc to odrobinę wcześniej można wykryć pęknięcie, problem lub złe ułożenie opony na obręczy. Generalnie opony powinniśmy rzetelnie obejrzeć po uprzednim oczyszczeniu i sprawdzić – każde poprzeczne pęknięcie bieżnika powinno zwracać naszą uwagę. Dobre, mocne opony o podwyższonej przebijalności warto mimo to ponownie napompować do wartości nominalnej – często brak obciążeń i ciśnienia daje nam złudne przekonanie, że wszystko jest w porządku, a gdy jedno i drugie zadziała, okazuje się, że mamy gdzieś kapcia albo problem z wentylami.

 

Dokręć wszystkie śruby!

Przygotowanie roweru do sezonu to działanie bez kompromisów. Nawet jeśli Twój rower jest prześwietlany jak głowa państwa przy najmniejszym katarze, nawet jeśli dbasz o niego aż znajomi pukają się w głowę – sprawdź śruby. Wszystkie, jedna po drugiej. Często w rutynie ucieka nam coś, co jest istotne. Pamiętajmy - „kontrola najwyższą formą zaufania” oraz „jeśli coś może się zepsuć...” - no właśnie. Często po sezonie śruby są tylko pozornie dokręcone – winny jest wszędobylski brud, kurz i „zastanie” się jednośladu. Sprawdź, nie pożałujesz.

 

 

Rowerzysta na przygotowanym rowerze do sezonu

 

Serwis roweru w konieczności

Ok, wiesz już jak przygotowanie roweru do sezonu przeprowadzić dobrze, a mimo to coś Cię dręczy, czegoś nie umiesz zrobić? To nie jest żaden wstyd. Nie musisz się znać na wszystkim. Wiesz co mawiał Einstein? Jeśli będziemy oceniać rybę pod kątem tego, jak umie wspinać się na drzewa, to całe życie będzie myśleć, że jest głupia. Wolno Ci więc nie wiedzieć lub nie chcesz czegoś naprawiać sam – serwis będzie Ci wdzięczny, jeśli nie będziesz udawać bohatera. Naprawdę. Wyczyść rower, zaprowadź i powiedz, co chcesz aby było zrobione.

 

Gotowi do jazdy

Gruntowna konserwacja roweru nie potrwa długo, jeśli poświęcimy jej czas z całego serca i z elementarnym poczuciem przyzwoitości. Bez sentymentów, poważnie, na serio – robimy to dla samych siebie i jeśli robimy to dobrze, wkrótce spokojnie wyjedziemy w nowy, wspaniały, pozbawiony awarii sezon. Bądźmy gotowi zanim ruszymy i traktujmy przygotowanie roweru do sezonu jako przyjemność. To doskonała inwestycja.

 

 

Powiązane artykuły

zamknij [x]