Rower w pociągu – obowiązujące zasady przewozu i koszty podróży

Turystyka rowerowa w ostatnich lata przeżywa prawdziwy rozkwit. Nic w tym dziwnego, ponieważ to świetny sposób na aktywne spędzanie wolnego czasu i łączenie kilku pasji. Coraz więcej miłośników dwóch kółek decyduje się także na przewóz roweru w pociągu, co pozwala wygodnie dotrzeć w dalekie zakątki kraju i odkrywać nowe trasy dla jednośladów. Przewoźnicy kolejowi starają się wychodzić im naprzeciw i pociągi w Polsce są ciągle usprawniane by ułatwić podróż z rowerem. Niestety nie zawsze jest to jeszcze rozwiązane idealnie, dlatego przygotowaliśmy artykuł, zawierający informacje o przewozie rowerów, koszcie oraz wszelkich niuansach, z którymi warto się zapoznać przed pierwszą podróżą z rowerem w pociągu. Zapraszamy do czytania!

 

 

Koszty i zasady transportu roweru w pociągu

 

 

 

Podróż pociągiem z rowerem – dlaczego warto?

Osobom kojarzącym realia polskiej kolei albo – co gorsza – pamiętającym jeszcze, jak wyglądały one z dwie dekady temu, sam pomysł przewozu roweru pociągiem może wydawać się szalony. Na szczęście kolej w ostatnich latach bardzo szybko się modernizuje i gwarantujemy, że warto skorzystać z transportu roweru pociągiem – ma on znacznie więcej zalet niż wad.

 

Przede wszystkim posiłkując się koleją mamy dużo większą dowolność wyboru długości oraz kierunku trasy. Nie ogranicza nas nasza kondycja, możemy dojechać koleją na drugi koniec kraju i dopiero tam zacząć naszą wyprawę. Co więcej, nic nie stoi na przeszkodzie, by rozpocząć wycieczkę w jednym miejscu, a dzięki „podwózce” skończyć w zupełnie innym, oddalonym od startu nawet o kilkaset kilometrów. Ogranicza nas tylko wyobraźnia (i infrastruktura kolejowa).

Zabrać rower do pociągu, a może lepiej wybrać auto?

Można powiedzieć, że alternatywą dla takiego typu wycieczki jest połączenie turystyki rowerowej z samochodową, przecież auto pozwoli dotrzeć w jeszcze większą liczbę trudnodostępnych miejsc. To prawda, ale przewóz samochodem jednośladu nie jest wcale łatwy, szczególnie w więcej osób i często bez bagażnika rowerowego się nie obędzie. Auto trzeba też mieć gdzie zaparkować, a w przypadku poważniejszych wypraw może trzeba będzie je nawet pozostawić bez opieki na kilka dni, pojawiają się więc kolejne problemy logistyczne, których nie mamy, jeśli zdecydujemy się przewieźć rower w pociągu.

 

 

Zastanawiasz się jak wygląda prawdziwa wyprawa rowerowa i jak się do takiej przygotwać? Sprawdź ten artykuł!

 

 

Co więcej, jadąc koleją, można odpocząć, a nawet się zdrzemnąć, podczas gdy auto potrzebuje kierowcę, więc może się zdarzyć, że rowerzysta po całym dniu pedałowania będzie musiał jeszcze prowadzić samochód, co wymaga sporej koncentracji.

 

Warto także pamiętać, że podróż pociągiem jest bardziej ekologicznym transportem i najzwyczajniej tańszym (a bywa, że i szybszym!).

 

 

Wyjście wraz z rowerem z pociągu

 

Przewóz roweru w pociągu – o czym trzeba pamiętać?

Podróż z rowerem pociągiem zawsze warto zacząć od dokładnego jej zaplanowania. I to z wyprzedzeniem – im większym, tym lepiej. Pozwoli to uniknąć dużo stresu w trakcie samej wycieczki.

 

Obieramy wymarzoną trasę i sprawdzamy, jaki przewoźnik ją obsługuje. To bardzo ważne, ponieważ praktyka przewozu rowerów w pociągu jest bardzo różna i każda ze spółek ma inne wytyczne. Dlatego właśnie przed podróżą konieczne jest zapoznanie się z aktualnym regulaminem przewoźnika. Ponadto określając naszą trasą, dobrze wziąć pod uwagę alternatywne połączenia oraz przystanki. To kluczowe, jeśli na skutek różnego rodzaju przypadków losowych musielibyśmy nagle zmienić plany.

 

Jeśli już zdecydowaliśmy się na przewóz roweru pociągiem w wybranym terminie czas kupić bilet – również z wyprzedzeniem! Musisz wiedzieć, że zazwyczaj liczba miejsc na rowery jest ograniczona, stąd zalecamy pośpiech w rezerwacji.

 

 

Uwaga na tłok!

Wycieczka w popularne miejsce w górach lub nad morzem brzmi, jak świetny pomysł, ale pamiętaj, by raczej unikać zatłoczonych tras. Podróżnemu przewożącemu rower zdecydowanie nie sprzyja chmara innych turystów, o ile w ogóle w takich warunkach zdoła wejść do pociągu. Jeśli już musisz skorzystać z takiego połączenia, warto wybrać mniej popularną godzinę oraz datę.

 

Pod tym względem od lat szczególnie newralgiczna jest linia helska, która w okresie wakacyjnym jest regularnie przepełniona, co absolutnie nie ułatwia transportu roweru.

 

 

Przygotowując się w domu do podróży, sprawdź, czy jesteś w stanie dość swobodnie podnieść swój jednoślad z całym wyposażeniem, gdyż najprawdopodobniej będziesz musiał umieścić go na przeznaczonych do tego hakach. Jak powiesić rower w pociągu opisaliśmy w dalszej części artykuły, ale pamiętaj, że przy starszych składach trzeba także unieść go, by w ogóle wejść do wagonu.

 

W sam dzień wycieczki dobrze dotrzeć na stację kolejową z bezpiecznym wyprzedzeniem. Gwarantujemy, że nie chcesz przedzierać się przez perony w pośpiechu. Ponadto mając więcej czasu, spokojnie zorientujesz się w układzie dworca (jeśli go nie znasz) oraz zobaczysz, czy musisz liczyć się z dużym zapełnieniem pociągu. Dobrze też w miarę możliwości wcześniej zająć „strategiczną pozycję” na peronie i być gotowym na przyjazd kolei. Pieszych lepiej przepuścić przodem, pociąg i tak poczeka, aż wszyscy wejdą, a kiedy inni podróżni nie będą blokować korytarzy, wprowadzenie jednośladu także będzie łatwiejsze.

 

Niestety, jeśli bilety rowerowe nie obejmują rezerwacji – cyklistów obowiązuje zasada „kto pierwszy, ten lepszy”. Drużyna konduktorska może odmówić transportu roweru, jeśli wagony okażą się przepełnione.

 

Przy okazji wyjątkowo żywiołowym fanom dwóch kółek, zwłaszcza młodszym, przypominamy, że w Polsce nie wolno jeździć na rowerze po peronach, korytarzach i innych pomieszczeniach dworcowych oraz w pobliżu samych torów. Jest to nie tylko niebezpieczne, ale również zakazane. Straż Ochrony Kolei chętnie wystawia mandaty za niestosowanie się do tej regulacji, a chyba nie warto płacić za rower (a przede wszystkim za nadmierną fantazję) kary jeszcze przed wyruszeniem na wycieczkę.

Czy podróż pociągiem z rowerem zawsze jest możliwa?

Jeżeli skład ma dedykowane strefy dla cyklistów i ich pojazdów, wagony do przewozu rowerów powinny być oznaczone – w razie wątpliwości spytaj konduktora. W drugim przypadku, gdy nie ma osobnych, dedykowanych miejsc, praktyka przewozu rowerów mówi, by podróżować w pierwszym lub ostatnim wagonie pociągu, zajmując miejsce nieutrudniające przemieszczania się pozostałym podróżnym.

 

 

Uwaga!

Sprawdź w rozkładzie jazdy czy trasa, którą planujesz przebyć pociągiem, nie znajduje się w przebudowie. Jeśli na określonym odcinku funkcjonuje komunikacja zastępcza (autobus), to praktycznie pewne jest, że nie będzie dozwolony przewóz roweru.

 

 

Rower zawieszony na wieszaku w pociągu IC

 

Czy za rower w pociągu się płaci?

Już wielokrotnie w tekście wspominaliśmy o biletach rowerowych, więc odpowiedź na to pytanie może zdawać się oczywista, ale wcale nie zawsze się płaci! Kilka polskich spółek kolejowych oferuje przewóz rowerów za darmo, więc można się pozytywnie zaskoczyć. Jednakże planując wakacyjną podróż, opłata za rower niemal na pewno znajdzie się na liście naszych wydatków. Szczęśliwie pociągi w Polsce mają w tym obszarze raczej atrakcyjną ofertę, więc nie musimy się martwić, że koszt przewozu roweru znacznie obciąży nasz budżet.

Ile płaci się za rower w pociągu? (różni przewoźnicy)

Od czasu rozdzielenia się państwowych kolei na niezależne spółki nie ma jednych, uniwersalnych warunków przewozu rowerów i decydując się na podróż pociągiem z rowerem, trzeba orientować się w wielu różnych regulaminach, co bywa mylące. Największą trudność mogą mieć z tym podróżni, których wakacyjne plany zakładają konieczność przesiadania się i korzystania z ofert kilku przedsiębiorstw kolejowych w czasie przemierzania jednej trasy.

 

Dla ułatwienia zamieszczamy poniżej tabelkę przedstawiającą, jaki jest aktualny koszt przewozu rowerów wynikający z regulaminów poszczególnych spółek wraz z przydatnymi dodatkowymi informacjami dla podróżnych z jednośladami:

 

 

Koszty i dodatkowe informacje o przewozie rowerów dla poszczególnych polskich przewoźników kolejowych
Przewoźnik Koszt Dodatkowe informacje
Arriva RP 5,50 zł  
Koleje Dolnośląskie 8,20 zł  
Koleje Małopolskie 4,00 zł  
Koleje Mazowieckie darmowy  
Koleje Śląskie 5,00 zł

Brak dodatkowej opłaty za zakup biletu w pociągu.

 

Dozwolony przewóz rowerów w pojazdach komunikacji zastępczej (za wyjątkiem autobusów wysokopodłogowych).

Koleje Wielkopolskie 8,20 zł  
Łódzka Kolej Aglomeracyjna (ŁKA)

darmowy (w weekendy i święta oraz w dni robocze w godz. 0:00-6:00; 8:00-14:00; 17:00-24:00)

 

8,20 zł (w dni robocze w godz. 6:00-8:00; 14:00-17:00)

Darmowy przejazd wymaga pobrania kuponu na podróż pociągiem z rowerem; można go dostać w pociągu bez dodatkowej opłaty.
PKP EIC / Pendolino 9,10 zł

Dozwolony przewóz roweru tylko w przystosowanym wagonie 2. Klasy.

 

Brak możliwości zakupu biletu w pociągu.

PKP IC / TLK 9,10 zł

 

PKP SKM w Trójmieście

7,00 zł (trasa Wejherowo – Lębork)

 

darmowy (trasa Gdańsk Śródmieście – Wejherowo)

 
POLREGIO 8,20 zł  
SKM w Warszawie darmowy Stosuje się zasady przewozu takie jak w komunikacji miejskiej
Warszawska Kolej Dojazdowa (WKD)

4,10 - 8,00 zł (w dni robocze, cena zależna od strefy czasowej)

 

darmowy (w weekendy i święta)

Przewóz roweru w pociągu wymaga zakupu biletu normalnego z odpowiedniej strefy czasowej.

 

Podróż pociągiem z rowerem złożonym

Jeżeli sytuacja wymaga od nas przetransportowania więcej niż jednego jednośladu, regulaminy przewoźników idą nam nieco na rękę, ponieważ możliwy jest przewóz dodatkowego roweru, jeśli ten będzie złożony i spakowany np. w pokrowiec, walizkę lub torbę. Tak przygotowany sprzęt traktowany będzie po prostu jak duży bagaż. Oznacza to również, że powinny ominąć nas dodatkowe opłaty, co sprawia, że ta alternatywa może okazać się kuszącą również dla podróżujących z tylko jednym rowerem.

 

 

Nie wiesz jak przygotować swój rower do wyprawy? Kliknij tutaj!

 

 

Trzeba się jednak liczyć z tym, że porządny pokrowiec może ważyć nawet kilka kilogramów i zajmować sporo miejsca, co będzie znacznym obciążeniem przy turystyce rowerowej. Rozwiązaniem tego problemu są dworcowe przechowalnie lub jeśli nie będziesz wracać w ten sam sposób – wysłanie pokrowca w drogę powrotną do domu paczką pocztową.

 

 

Duża liczba rowerów transportowana pociągiem

 

Jak powiesić rower w pociągu? O ile jest to możliwe

Powiesić rower w pociągu nie jest wcale tak trudno, jednak warto się do tego wcześniej przygotować. Jeszcze w domu, kiedy będziesz szykować i ważyć swój jednoślad zerknij także, jak zachowują się sakwy rowerowe, kiedy zostanie on na tylnym kole postawiony do pionu. Jeśli konieczne okaże się odpięcie toreb przed powieszeniem roweru, dobrze zabrać w podróż takie modele, które szybko i sprawnie będzie można zdjąć na czas jazdy koleją.

 

A jak powiesić rower w pociągu? Najpierw znajdź oznaczony przedział rowerowy i miejsce dla siebie. Jeśli wcześniejsze testy wykazały, że przed zahaczeniem jednośladu musisz odczepić torby – zrób to. Następnie odchyl rower do pozycji pionowej przednim kołem do góry i unieś go na tyle, by móc zahaczyć obręczą o wieszak (uważaj na szprychy!). Kiedy to się uda, tylne koło należy nakierować, by wskoczyło do dolnej prowadnicy, co ustabilizuje pozycję jednośladu. Gotowe!

 

 

Uwaga na wieszaki!

Niektóre modele prowadnic są bardzo wąskie i bywa, że nie mieszczą się w nich szerokie opony np. do MTB lub fatbike’ów.

 

 

Po upewnieniu się, że przewóz roweru odbywa się stabilnie i w należytym porządku, można dodatkowo zapiąć jednoślad zabezpieczeniem antykradzieżowym. Pozwoli nam to spokojnie spać w czasie podróży pociągiem, a niestety historia zna przypadki kradzieży rowerów z wagonów, więc ostrożność nie zaszkodzi.

 

Z kolei, jeśli obawiamy się, że nie uda nam się powiesić roweru (z powodów technicznych lub braku miejsca) – warto mieć przy sobie linkę mocującą, która sprawi, że rower się nie wywróci.

 

Przewóz roweru w wagonie – najważniejsze jest dobre nastawienie

Jak widać, przewóz roweru kosztuje w sumie niewiele i nie jest wcale taki straszny, jak go malują. Pierwszy raz zawsze jest stresujący, ale potem przynajmniej jest co wspominać, potraktuj to jako przygodę i podejdź do tego z uśmiechem! W razie trudności nie denerwuj się, a poproś załogę pociągu lub innych podróżnych o pomoc. Każdy miłośnik jednośladów praktykujący turystykę tego rodzaju przyzna, że wagony do przewozu rowerów to miejsca, w których spotyka się świetnych ludzi, z którymi można dzielić się doświadczeniem, historiami i miłością do dwóch kółek, więc powodzenia i do zobaczenia na trasie!

 

 


Nie wiesz gdzie się wybrać w tym sezonie?

Sprawdź nasze inne artykuły turystyczne, gdzie opisaliśmy między innymi takie szlaki rowerowe jak:

Wiele pięknych tras, które warto przejechać osobiście!

Powiązane artykuły

zamknij [x]