Montaż błotników rowerowych - jak łatwo zabezpieczyć się przed deszczem?

Halo, rowerzyści! Choć po upałach nie czuć, a doskonałej aury życzymy sobie jak najdłużej, za progiem czai się jesień. Bociany już odleciały, co oznacza że przyroda się uśpi, a pełne słońca gorące dni i wieczory zastąpi pochmurny ołów spływający z nieba. Pora rozejrzeć się za najlepszym, co możemy zrobić dla swojego roweru. My ubieramy odpowiedni strój, ochraniacze i montujemy bloki SPD (o ile ich nie mamy), a rower obdarowujemy odpowiednim zestawem, w skład którego wejdą błotniki rowerowe. Na szosę i gravel, na górala i zjazdowca, na trekking. Słowem na każdy rower - dostępność asortymentu jest ogromna, możliwości spore, a potrzeby wkrótce mogą być znacznie większe. Zatem? Zapraszamy do naszego przewodnika - po lekturze zakupicie i zamontujecie odpowiednie błotniki rowerowe.

Jak dobrać odpowiedni błotnik do roweru?

Błotniki są tym elementem ekwipunku, który daje dużą swobodę podczas wyboru samego designu, jak i przeznaczenia. Inne będą błotniki do roweru miejskiego, a inne błotniki do roweru górskiego - to oczywiste. Natomiast sam wybór musi opierać się dość solidnie o to, w jakich wymiarach funkcjonuje nasz rower. I te wymiary należy po prostu znać - warto wiedzieć, że mamy koła o rozmiarze 28'', a na nich opony na przykład 700Cx35. Błotnik musi objąć taki rozmiar ogumienia, zmieścić się w ramie i znaleźć odpowiednie punkty montażowe lub poradzić sobie bez nich, bo i to jest możliwe.

Montaż błotników odbywa się w oparciu o zastosowaną technologię. Duża część rowerów, wraz z elementami ich wyposażenia jak widelce posiada odpowiednie otwory montażowe przeznaczone do czasowego lub stałego zamocowania błotników. Przedni błotnik rowerowy zazwyczaj "radzi sobie" za pomocą takich właśnie otworów - ale już w MTB takich otworów nie ma, a błotnik rowerowy mocowany jest do amortyzatora, lub w niektórych przypadkach po prostu go nie ma. Wszystko zależy od tego, jaki poziom ochrony chcemy uzyskać. Na rynku mamy też duży wybór lekkich błotników niemal jednorazowych - to Wy decydujecie, co jest istotne. Dobre błotniki rowerowe to świetna ochrona, nie tylko nas przed błotem, ale także roweru i jego istotnych, żywotnych elementów jak napęd czy carbonowe ramy. W tym względzie jest to inwestycja przedłużająca życie naszego jednośladu między okresami serwisowymi.

Jak zamontować błotniki na pełne koła?

Pierwszy typ który omówimy to modele pełne. Zazwyczaj są to najpopularniejsze błotniki do roweru na rynku. Są dość długie - tył sięga do najdalszego punktu koła, przód do linii między osią przednią a suportem. Świetnie chronią kolarza i rower, głównie dzięki dobranej szerokości - są najczęściej szersze od posiadanego ogumienia, mają też spory prześwit między oponą a krawędziami błotnika, więc jeśli coś nam wpadnie za kołem, wciągnięte w bieżnik - to istnieje duża szansa, że bez przeszkód opuści mechanikę roweru.

Część tych błotników, głównie konstrukcji winylowej wyposażona jest we wsporniki, i te najczęściej spotykamy w rowerach rekreacyjnych. Wspornik ma kształt litery "V", której ramiona utrzymują błotnik rowerowy w dwóch punktach, a wierzchołek montujemy przy osi na widelcu który ma do tego dedykowany otwór montażowy. Z tyłu ramiona rozgięte są mniej, a dodatkowe punkty montażu to miejsce przecięcia z górnymi widełkami ramy i dolne widełki w okolicach suportu. Błotniki o konstrukcji mieszanej, z rdzeniami z aluminium są z natury sztywniejsze i nie wymagają wsporników - ich montaż odbywa się przez dedykowane uchwyty i prosty wspornik montowany do elementów ramy.

Potrzebne narzędzia: śrubokręt, imbus

Do jakich rowerów: trekking, miejski, prosty górski

Montaż przodu: w koronie widelca i na jego końcach

Montaż tyłu: otwory w końcówce ramy, górne i dolne widełki

Montaż nakładek na błotniki

Najczęściej mają one formę przedłużającą fizyczny kształt błotnika i są do niego dopasowane. Stosuje się je celem wzmocnienia konstrukcji, ale najczęściej aby jeszcze bardziej ograniczyć wyrzucanie wody i błota spod kół - z przodu chroni to suport i łańcuch, z tyłu zapobiega ochlapaniu sakw i innych rowerzystów za nami. Proste i banalne w montażu - wystarczy śrubokręt lub klucz imbusowy.

Czy warto zamontować błotnik do amortyzatora?

To niestandardowy błotnik rowerowy do rowerów górskich. Wymyślono go, by pracował razem z amortyzatorem - mocowany na stałe mógłby niepotrzebnie komplikować konstrukcję, a zmieniający się prześwit mógłby stawiać pod znakiem zapytania jego skuteczność. Obecnie mamy kilka typowych modeli mocowanych do amortyzatorów. Duża część to modele dedykowane pod konkretny model amortyzatora - produkowany najczęściej przez tego samego producenta. Część rozwiązań działa na zasadzie stosowania opasek zaciskowych z szerokiej gumy, które utrzymują błotnik rowerowy na dowolnym widelcu MTB. Możemy znaleźć też modele wykorzystujące fabryczne otwory montażowe. Wersje na śruby są oczywiście stabilniejsze, ale wersje na opaski - tańsze i łatwiejsze w demontażu i czyszczeniu. Wybór należy do Was.

Potrzebne narzędzia: imbus, śrubokręt

Do jakich rowerów: DH, MTB, XC, enduro, freeride

Montaż błotnika do sztycy podsiodłowej

W przypadku MTB, ale i rowerów szosowych otwory montażowe na tylnych widełkach zanikły w procesie, który uznał, że ważniejsza jest redukcja wagi i zachowanie sztywności. Stąd doskonałym pomysłem stały się modele montowane do sztycy podsiodłowej, która zazwyczaj jest kompletnie lub częściowo niewykorzystana (np. na światło czy saszetkę). Taki błotnik ma kształt długiej lancy z zagiętymi ku dołowi bokami, którą możemy dodatkowo regulować tak aby błoto nie uderzało w nasze plecy czy siodełko. Taki błotnik rowerowy montuje się obejmą do sztycy, a reguluje za pomocą prostego klucza imbusowego lub szybkozamykacza, w zależności od wersji.

Potrzebne narzędzia: imbus

Do jakich rowerów: MTB, szosa, gravel, cross - do wszystkich bez punktów montażowych w ramie

Montaż: obejma zakręcana na sztycy za pomocą śruby, regulacja pochylenia za pomocą imbusa i ewentualnego przegubu w błotniku

Mocowanie błotników do siodełka

Samo siodełko to też świetny punkt do zastosowania ochrony przed błotem z kół. Są to najczęściej modele wykonane z płaskiego kawałka odpowiedniego materiału (najczęściej mocnej plexi). Po wyjęciu z opakowania musimy go nieco zgiąć wzdłuż, nadając mu półkolisty kształt i tak zgięty wsunąć pod siodełko, pomiędzy rurki. Kiedy tworzywo zacznie się naturalnie prostować, wsunie się pomiędzy rurki. Kształt takiego błotnika zostanie utrzymany przez wygięcie, natomiast jego brzegi wyposażone są w uszka, które utrzymują go na miejscu. Oczywiście kiedy się mocno zużyje, możemy go swobodnie wymienić na nowy.

Potrzebne narzędzia: brak

Do jakich rowerów: wszystkie bez błotników stałych

Montaż: bez narzędzi do każdego rodzaju siodełek

Niestandardowe mocowania błotników rowerowych

Niektóre sposoby montażu wychodzą naprzeciw naszym potrzebom i posiadanym rowerom, nieco dalej nawet niż standardowe błotniki do roweru. W wypadku wielu ram stosuje się obecnie błotniki montowane do dolnej rury ramy. Spotkamy je często w rowerach MTB, ale z powodzeniem możemy je stosować wszędzie, gdzie nie ma przedniego błotnika. Idealnie nadają się do ram karbonowych.

Innym sposobem montażu niestandardowego są błotniki montowane na opaski - do tylnych rur widełek ramy lub rury podsiodłowej (nie mylić z mocowaniem na sztycy) w technologii nazywanej Wishbone. Z przodu podobne rozwiązanie znajdziemy wśród modeli montowanych do rur widelca / amortyzatora. Zaletą jest nieduża lub regulowana wysokość takich błotników, możemy więc dość dobrze określić jak daleko od opony ma się znaleźć.

Skuteczna ochrona przed deszczem

Błotniki rowerowe idealnie chronią przed wodą i błotem. Ograniczają wpływ tych zjawisk na elementy napędu i ram. Dobrze chronią przed deszczem rozrzucanym przez ogumienie do góry, w kierunku rowerzysty i innych elementów - jak sakwy, liczniki, czujniki czy elementy układu napędowego. Szczególnie w MTB, gdzie brudzenie jest wpisane w DNA tego sportu, nawet mały błotnik rowerowy jest w stanie znacząco podnieść radość z jazdy i elementarnie zmienić poczucie komfortu. Co w wypadku roweru ma ogromne znaczenie. Dobrze dobrane błotniki rowerowe plus odpowiednie sakwy i ubiór potrafią zdziałać cuda i pozwolą nam na jazdę nawet w deszczowe dni.

Błotnik rowerowy - mały przyjaciel wielkich przygód

Sprawdzone motto mówi "nie ma złej pogody, są złe stroje". Dla roweru takim strojem są z pewnością błotniki rowerowe. Pozwalają na podnoszenie standardu w dziedzinie komfortu, chronią nas i nasz rower przed wpływami atmosferycznymi i brudem. Pozwalają dłużej używać roweru i cieszyć się jazdą nawet w nieco bardziej wymagających warunkach. Obecna gama produktów pozwala dobrać modele idealnie do swojego roweru, możliwości i potrzeb. Skorzystajcie i zmieńcie poziom komfortu na jeszcze większy.