Konwersja roweru na elektryczny - jak się za to zabrać?

Konwersja roweru na elektryczny ma wszystkie atrakcyjne argumenty w jednym pakiecie. W teorii jest to proste i skuteczne rozwiązanie z niewygórowaną ceną pozwalające cieszyć się rowerem elektrycznym na równi z posiadaczami drogich, fabrycznych modeli. Niestety teoria mija się tu z praktyką, a to co wygląda na proste może dawać tylko połowiczne efekty. Dlatego też warto przemyśleć decyzję i pomyśleć czy konwersja jest dla nas tak samo atrakcyjna jak fabryczny rower elektryczny pozbawiony jej wad. Niemniej nie jest to rozwiązanie z góry negatywne - wystarczy odrobina cierpliwości i precyzji oraz odpowiednie podejście, aby cieszyć się udziałem w elektrycznej rewolucji. O wszystkim postaramy się opowiedzieć w tym artykule.

 

 

Konwersja roweru na elektryczny

 

 

Może stać się tak, że konwersja uratuje czyjeś zdrowie za niewielkie pieniądze - a to cenny argument przemawiający za takim rozwiązaniem. Wskażemy plusy zestawów i modelowe rozwiązania działające w rzeczywistości. Jeśli jesteście ciekawi - zapraszamy do lektury.

 

 

Czy warto przekonwertować rower na elektryczny?

Jak mówi klasyk - nie wszystko co się opłaca warto i nie wszystko co warto się opłaca. Podobnie jest w przypadku zestawów do konwersji roweru na elektryczny. Najlepsze oferują sporo mocy, są stabilne, dają dobre, solidne wspomaganie - ale to wciąż mniej niż rower wyprodukowany i przemyślany od początku jako elektryczny. Wystarczy jedna źle dokręcona śruba, by pracujący silnik zaczął ustawicznie niszczyć nasz układ napędowy. Klasyczny rower nie jest przygotowany mechanicznie na takie obciążenia dynamiczne i szybciej zużywają się zębatki, łańcuchy i kasety, wymagając wymiany na te typu "e-bike ready". Podobnie rzecz ma się z ogumieniem - zwiększona o zestaw do konwersji masa, przeniesienie środka ciężkości nie pozostaje bez wpływu na koła i opony.

 

 

Sprawdź także kompletny przewodnik po rowerach elektrycznych w innym artykule na naszym blogu!

 

 

Jednak gdy sytuacja wymusza na nas stosowanie elektrycznego wspomagania, konwersja do tego poziomu daje dużo radości i zwiększa naszą swobodę. Przy czym nie wymaga kupna nowego roweru co dla wielu osób jest ogromną zaletą - przyzwyczajeni pozycją, kadencją, ułożeniem i geometrią ramy chcielibyśmy pozostać przy posiadanym jednośladzie. Napęd elektryczny może pomóc przy powrocie do pasji czy rehabilitacji, a to nie zawsze uzasadnia nam wysokie koszty. Z doświadczenia wiemy jednak, że do wygody elektryka szybko się przyzwyczajamy i odsetek osób, które dokonują konwersji na rower klasyczny jest znikomy. To prowadzi do zakupu fabrycznie zrobionego e-bike'a, którego cenę możemy pomniejszyć o kupiony wcześniej zestaw do konwersji. Jeśli jednak bilans wychodzi nam na plus - to chcieć równa się móc. I jeśli chcemy - to warto po taki zestaw sięgnąć.

 

Rower elektryczny z gotowych zestawów

Gotowe zestawy do konwersji są najczęściej wybieranym sposobem na stworzenie domową drogą normalnego roweru elektrycznego. Oczywiście różnią się pomysłami - duża część z nich to zestawy zawierające silniki w piastach, ale są też specjalne nakładki z rolką czy całkiem poważne modele z silnikami centralnymi. Oczywiście podstawowy problem to przede wszystkim kompatybilność. W przypadku napędów w piastach to mniejszy problem - wystarczy zmienić koło i po kłopocie. Najwięcej problemów przysparza jednostka oparta o silnik centralny - konieczny jest tu demontaż suportu. Silnik z suportem musi się idealnie spasować, w przeciwnym razie żywotność takiego zestawu szybko zmaleje.

 

 

Rower z silnikiem elektrycznym w tylnej piaście

 

Co zawierają zestawy do konwersji rowerów na elektryczne?

Zawartość zestawu do konwersji jest różna, ale najczęściej podstawowe minimum dające możliwość jazdy ze wspomaganiem po montażu to:

  • silnik i bateria z odpowiednimi mocowaniami
  • sterownik połączony z czujnikiem prędkości, często w jednym urządzeniu, czasami jako oddzielne elementy
  • wiązka elektryczna przewodów z gotowymi wtyczkami
  • zestaw narzędzi koniecznych do przeprowadzenia zabiegu konwersji

 

W większości zestawy do konwersji są kompletne i całkowicie ze sobą kompatybilne. Jeśli decydujemy się na oddzielne zakupy np. silnika, baterii i sterownika, może po pierwsze wyjść drożej, po drugie - ich współpraca może być dobra tylko na papierze instrukcji.

 

Jak przerobić rower na elektryczny?

Poszczególne elementy zestawu musimy zamontować zgodnie z instrukcjami w naszym rowerze. Czasami wymagana jest głębsza ingerencja w strukturę jednośladu i demontaż istniejących części. Przyjrzyjmy się kolejno elementom zestawów i sposobom ich montowania.

Silnik

W rowerach elektrycznych znajdziemy dwa główne sposoby umieszczania silników i kilka mniej popularnych (jak wspomniane rolkowe). Najlepszy jest silnik centralny umieszczony tuż przy suporcie - z boku lub od dołu osi suportu. Przekazuje on moc bezpośrednio na układ korbowy - jest to rozwiązanie idealne z punktu widzenia poruszania się rowerem. E-bike jest wtedy dobrze wyważony a moc odczuwalna i znacznie efektywniej przekazywana. Montaż wymaga od nas zdjęcia z roweru posiadanego suportu.

 

Są to zestawy droższe od układów w piaście. Popularny Bafang z zębatką i korbami przeznaczonymi produkcyjnie do współpracy z jednostkami elektrycznymi to wydatek minimum 5000 zł a w komplecie są także wszystkie konieczne kable i wyświetlacz oraz czujnik prędkości. Przed zakupem - koniecznie przeczytajcie specyfikację produktu i kompatybilność z Waszą ramą.

 

Silnik umieszczony w piaście - przedniej lub tylnej - jest nieco mniej efektywny, ale jego montaż jest znacznie prostszy - wymaga wymiany koła na takie z silnikiem, najczęściej zaplecione i wycentrowane fabrycznie, chociaż bez problemu kupimy zestaw bez obręczy i szprych do samodzielnego montażu. Niezbędne kable wyprowadzone są z silnika przez oś. Działa to podobnie z przodu jak i z tyłu i nie ma aż tylu problemów z kompatybilnością ramy co przy układzie z jednostką centralną.

 

 

Dowiedz się więcej o silnikach w naszym przewodniku po napędach elektrycznych!

 

Akumulator

Możliwe są różne warianty montażu. Część baterii montuje się pod bagażnikiem z tyłu, część jako tzw. Silver Fish lub "rybi ogonek" wzdłuż rury podsiodłowej. Najpopularniejsze są baterie w położeniu bidonowym - zajmując miejsce naszego zbiornika z płynami. Daje to możliwość użycia krótkich kabli i zmniejszenia strat energii. Dodatkowo w małym stopniu zakłóca to środek ciężkości w rowerach i ułatwia montaż.

 

 

Jazda na przekonwertowanym rowerze w rower elektryczny

 

Kokpit (wyświetlacz, manetki i klamkomanetki)

Zestaw do konwersji roweru na elektryczny ma w komplecie konieczny do funkcjonowania wyświetlacz wraz z sterownikiem - możemy tu wybierać tryby jazdy i moc wspomagania, odczytamy także poziom naładowania baterii. Klamki i klamkomanetki spełniają swoje klasyczne funkcje zmiany przełożeń, ale także rozłączają silnik podczas hamowania.

 

Centralne miejsce zajmie wyświetlacz - w wielu przypadkach to urządzenie połączone funkcjami z komputerem rowerowym: informuje o zasięgu, prędkości, mocy baterii i wielu potrzebnych parametrach.

Sterowniki

Rower elektryczny musi inteligentnie dogadywać się z kolarzem. Służą temu odpowiednie czujniki - sterownik na kierownicy przekazuje informacje do jednostki napędowej o naszych potrzebach: jak ma pracować, jak długo i z jaką mocą. Ale sama jednostka ma informację z czujnika prędkości - po to, by pozostawać legalnie rowerem w myśl prawa. Powyżej 25 km/h odłączy pracę silnika, a czujnik instaluje się na ramie lub jest zintegrowany z silnikiem. Wiele nowoczesnych jednostek wzbogaconych jest także o klasyczny czujnik kadencji, umożliwiając dopasowanie charakterystyki pracy silnika do pracy nóg podczas jazdy.

Zestaw narzędzi

Wychodząc naprzeciw potrzebom i chęciom producenci dokładają do zestawów komplet potrzebnych narzędzi. Najczęściej są to proste klucze w wymiarach standardowych śrub w rowerze, ale w wypadku centralnej jednostki możemy trafić na zestawy w których znajdziemy między innymi klucze do suportu, ściągacze do korby, rozkuwacze łańcucha czy proste śrubokręty.

 

Zestaw do konwersji - zrób to sam

Konwersja roweru na elektryczny tylko pozornie jest taka nieskomplikowana - podczas prostej wydawałoby się operacji możemy nasz jednoślad uszkodzić, a to implikuje koszty. Jednocześnie to nie powinno nas odstraszać - cenowo to wciąż taniej niż typowy e-bike, a skomplikowanie procesu nie jest stosunkowo duże nawet w wypadku silników centralnych. Musimy pamiętać o sprawdzeniu specyfikacji produktu i odpowiednim dopasowaniu go do posiadanego roweru.

 

Taka konwersja nigdy nie będzie pełnoprawnym e-bike'iem, ale też być wcale nie musi. To od Was ma zależeć jak daleko ma jeździć i jak Wam pomagać: cała reszta to tylko opinie. Bądźcie więc otwarci na nowe, korzystajcie z zestawów do konwersji tak, aby rower sprawiał Wam jak najwięcej radości.

Powiązane artykuły

zamknij [x]